24/10/2011

Glam pop colour block

Dzisiaj kolorowo i odważnie :) W ruch poszły różowe rajtki, które kupiłam jakiś czas temu w Primarku. Trzeba przyznać, że przykuwały uwagę wielu przechodniów.

Dziewczyny czy Wy też czujecie się dziwnie robiąc zdjęcia na bloga "wśród ludzi"? Ja czuję się dziwnie i głupio.. Ok jeśli gdzieś tam przejdzie sobie obok jedna osoba, ale nie kiedy mam już "pozować" w miejscu gdzie jest pełno ludzi (trudno nazwać to pozowaniem, nie mam zdolności modelki, może lepiej będzie stanąć do zdjęcia :D).









Bluzka, rajstopy, szorty: Primark
Kurtka:C&A
Buty:No name
Torba:Tk Maxx

New shoes :)

A oto i moje nowe buciki :) Wybraliśmy się do Tk Maxx'a w poszukiwaniu mojego prezentu urodzinowego czyli botków na jesień... Kupiliśmy tzw boots oraz półbuty :) Seledynowe półbuty wpadły mi w oko już w wakacje, lecz wtedy ich cena była trzykrotnie większa. Jak ja lubię wyprzedaże :) Strasznie podobają mi się ich detale, czyli śliczne, małe, srebrne serduszka, karbowane łączenia, no ale przede wszystkim kolor! :)Poza tym buty są bardzo ładnie i porządnie wykonane: mocna drewniana podeszwa, zszywane nie klejone ;) Klasyczny, nieco męski krój buta połączony z kobiecymi detalami- wg mnie połączenie idealne :)
O boots'ach nie ma się co dłużej rozpisywać. Ładne i wygodne, co tu dużo pisać ;)







20/10/2011

Black!

Yeah! Udalo sie i wstawiam drugiego posta w tym tygodniu! :D A to prawdopodobnie nie ostatni, nie nie :)
Dzisiaj czern z odrobina koloru w dodatkach. Musze przyznac, ze ten zestaw jest chyba jedynym w czerni jaki kiedykolwiek na sobie mialam. To chyba rowniez jedyne czarne ubrania jakie mam w swojej szafie.
Co by nie bylo za smutno, makijaz oczywiscie kolorowy ;)









Jarzebina <3




Kurtka: C&A
Koszula:Sh
Buty:no name
Chusta: Flohmarkt (1€)
Torba:Tk Maxx
Naszyjnik: Primark



Kobaltowa kredka: Make Up Academy, Turkusowa: Avon, Szminka: M.U.A

17/10/2011

Satellite heart

Witajcie kochani! Ostatnia dwu tygodniowa częstotliwość postów stanowczo mnie nie cieszy :( Tęskni mi się za czynniejszym blogowaniem. Miałam i mam sporo spraw na głowie. W tym tygodniu jednak wreszcie będę mieć więcej czasu, choć też dużo rzeczy do zrobienia do szkoły, ale dam radę! Oby...:) I jest to bardzo prawdopodobne, że nawet znajdzie się czas na nowego/nowe posty :)

Szkoła wzbudza we mnie kalejdoskop uczuć. Począwszy od wielkiej frustracji i załamania do ekscytacji, radości i pozytywnych wzruszeń:) Odkrywam, że samo projektowanie, przechodzenie z pomysłu na pomysł modyfikacje projektów sprawiają mi wielką frajdę :) Przynajmniej na razie. Uczę się również szyć. Nawet zamówiłam już maszynę, nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie i będę mogła zacząć zabawę :D
Poza tym tęsknie za moim hobby czyli fotografią. Stanowczo nadszedł czas aby uchwycić tą piękną jesienną aurę (nie tą deszczową, którą właśnie mam za oknem). Może w środę? :>


Dziś na blogu letnia sukienka, która niestety nie doczekała się swojego "debiutu" w lato. Połączenie z tą marynarką jest zupełnie przypadkowe, otóż wisiały razem na wieszaku w mojej szafie (a raczej naszej szafie (dziele ją z Adamem) potrzebna nam nowa, dwa razy wieksza...) :D Chwalę się też nowymi kozakami za jedyne 10£, kupione w okolicznym sklepiku, w którym znaleźć można przeróżne rzeczy, takie jak meble, kwiaty, akcesoria ogrodowe, i dużo innych :)






Sukienka/dress:Sh
Marynarka/Jacket: Internacionale (Sh)
Torba/Bag: Pierre Cardin (Tk Maxx)
Buty/shoes: No name

Lakiery/nailpolishes: Barry M 304 Mint Green,  pink-Accessorize

01/10/2011

Golden leaves, sorrow feelings


Witajcie po 2 tygodniowej nieobecnosci! Duzo sie u mnie ostatnio dzieje. Niekoniecznie duzo dobrego. Nie lubie zycia w stresie i pospiechu, z natlokiem obowiazkow i mysli. Brakiem czasu i ogromna tesknota... OGROMNA! Moja psychika i emocje cierpia. Chce juz byc po studiach, miec wyksztalcenie i dobra prace, ktora bedzie dawala mi satysfakcje i w ktorej bede doceniana, MIESZKAC W POLSCE BLISKO RODZINY i czuc psychiczny komfort. Nie jest latwo, a to dopiero poczatek, przede mna kupa pracy i ogromny len, ktory jest w stanie robic wszystko byle nie to co powinien :D Brak mi rowniez ogranizacji. Nie lubie organizacji. Eh...




               







Top,Ballets:Primark
Skirt:Sh